20 porad przed wyjazdem do Albanii
Albania to kraj niezwykle zróżnicowany. Choć większość kraju pokrywają góry, to jednak znajdziecie tu piękne wybrzeże i plaże nad morzami Adriatyckim i Jońskim oraz cudowne jeziora i rzeki. Albania przypomina miejscami Polskę z początku lat 90tych XX wieku – brakuje infrastruktury, przepisów, ale widać już szalejący kapitalizm.
Żeby uniknąć problemów i niepotrzebnych przygód koniecznie zapoznaj się z tym tekstem do końca.
1. Ubezpieczenie
Przed wyjazdem do Albanii skorzystaj z odpowiedniego ubezpieczenia podróżnego. Upewnij się, że ubezpieczenie obejmuje wszelkie ewentualne koszty leczenia, wypłaty odszkodowań w przypadku utraty bagażu czy ewakuacji medycznej. Chociaż nikt nie chce się spodziewać trudnych sytuacji podczas podróży, posiadanie odpowiedniego ubezpieczenia może dać Ci spokój ducha, wiedząc, że w razie potrzeby otrzymasz pomoc. Wprawdzie Albania ma podpisaną z Polską umowę na świadczenie usług medycznych, więc podstawową pomoc medyczną dostaniecie za darmo, jednak ze specjalistyczną pomocą może już być problem, gdyż albańska służba medyczna nie jest zbyt wydolna (choć niektórzy twierdzą, że nie jest gorzej niż w Polsce).
Nie wskazujemy konkretnej firmy – jest ich na rynku od groma – wystarczy chwilkę poszukać – na przykład: https://rankomat.pl/turystyka/ranking-ubezpieczen-turystycznych
2. Dokumenty podróżne
Granicę lądową/lotniczą/morską obywatele Polski mogą przekroczyć na podstawie paszportu, paszportu tymczasowego a nawet dowodu osobistego. Ważne, żeby dokumenty miały ważność dłuższą o conajmniej 3 miesiące od daty wyjazdu. W przeciwnym wypadku mogą nastąpić nieprzyjemności przy kontrolach granicznych i możecie zostać zawróceni z granicy.
Od 1 maja 2022 roku w Albani nie obowiązują żadne restrykcje związane z koronawirlsem, więc certyfikat szczepienia lub testy na obecność wirusa są niepotrzebne.
Wiza nie jest wymagana. Jednak pobyt na miejscu dozwolony jest do 90 dni.
3. Prawo jazdy
W Albanii jest ważne polskie bądź międzynarodowe prawo jazdy. Maksymalny dopuszczalny limit alkoholu we krwi kierowcy wynosi 0,01 promila. Więc lepiej nie pić jak się ma prowadzić! Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu karane jest mandatem w wysokości od 10 000 do 40 000 Lek i/lub zatrzymaniem prawa jazdy na okres od 6 do 12 miesięcy, a w przypadku recydywy na okres do 2 lat.
4. Tanie loty
Do Albanii można dostać się za niewielkie pieniądze. Do Tirany lata WizzAir, jednak warto mieć w pamięci (stan na 2023 rok), że loty te realizuje WizzAir Malta i często zdarza się, że bez podania przyczyny loty bywają odwołane. Problemem jest to, że WizzAir Malta nie ma przedstawicielstwa w Polsce do mocno utrudnia dochodzenie swoich praw.
Innym sposobem na dostanie się tanio samolotem do Albanii są w sezonie loty czarterowe – np. TUI, Rainbow. Ich ceny mogą się zmieniać na niskie na kilka dni przed wylotem.
Kolejną opcją są loty na Korfu i stamtąd przedostanie się do Sarandy promem lub wodolotem. Wodolot jest szybszą opcji, do Sarandy dostaniecie się w 30 minut. Ceny są zróżnicowane w zależności od pory roku, w szczycie sezonu może być drożej. Prom płynie dłużej, ale za to macie więcej czasu na podziwianie pięknych widoków od morskiej strony.
5. Dojazd samochodem
Można też dojechać do Albanii samochodem. Należy pamietać o tym, że kierowca musi mieć ubezpieczenie OC – tzw. zieloną kartę. Karta może być wystawiona przez polskie towarzystwo ubezpieczeniowe. Jeśli podróżujesz autem, które należy do innej osoby lub firmy, pamiętaj o notarialnym upoważnieniu w języku angielskim od właściciela auta.
6. Język
Urzędowym językiem Albanii jest język albański. Pomimo swoich słowiańskich korzeni jest od zupełnie niepodobny do polskiego, a wymowa wielu słów jest trudna. W większych miastach i na wybrzeżu bez trudu dogadasz się po angielsku. Na północy wiele osób zna włoski, a na południu grecki. W mniejszych miejscowościach raczej miejscowi nie posługują się językami obcymi, ale tu z pomocą przychodzi Google Translate. Wiele razy korzystaliśmy z tej opcji i jest wielce pomocna. Najważniejsze, że większość Albańczyków jest niezwykle pomocna i chce się dogadać, o czym niejednokrotnie się przekonaliśmy – w związku z tym kombinują, używają języka ciała, „na migi” i wszelkich pomocy internetowych.
Jak w każdym kraju mile widziana jest znajomość podstawowych zwrotów. Poniżej prezentujemy dosłownie kilka. Opanowanie ich i używanie będzie mile widziane przez miejscowych.
- Dzień dobry – Mirëmëngjes
- Do widzenia – Mirupafshim
- Dziękuję – Faleminderit
- Nie ma za co – S’ka përse
- Proszę – Ju lutem
- Przepraszam – Më falni
- Pomocy! – Ndihmë!
- Zgubiłem/Zgubiłam się – Kam humbur rrugën.
7. Waluta i karty
Walutą Albanii jest Lek (ALL) i jest warty około 0,043 złotego. Waluta ta jest trudno dostępna w Polsce poza kantorami w dużych miastach. Do lipca tego roku (2023) można było pobrać gotówkę bez prowizji z bankomatów banku Credins – niestety od 4.07.2023 bank wprowadził sztywną prowizję (tak jak i w pozostałych bankomatach). Jest ona niemała. W tej chwili wydaje się, że warto wziąć ze sobą Euro i wymienić na miejscu w kantorze – tylko w żadnym wypadku na lotnisku lub jego okolicy – kurs jest bardzo niekorzystny.
Ponadto w wielu miejscach Albanii, po wcześniejszym uzgodnieniu, można płacić Euro. Stosują przelicznik 1:100, czyli 1 Euro = 100 Lek, nie jest to do końca korzystne, ale opcja pozostaje.
Płacenie kartami nie jest powszechne. W większości miejsc nie ma nawet terminali, a jak już są to obsługa nalega na płatność gotówką. Na paragony nie ma co liczyć. Nieliczne stacje benzynowe, większe markety i hotele realizują płatności kartami. Zawsze trzeba mieć przy sobie gotówkę!
8. Internet w Albanii
Roaming w Albanii jest bardzo drogi. Bardzo! Ostatecznie Albania nie jest w Unii Europejskiej. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup miejscowej karty SIM z internetem – większość połączeń telefonicznych wykonasz przez popularny tutaj Whatsup. Do tego internet przyda się do map, translatora i do wszystkiego innego.
Przylatują cdo Tirany można kartę kupić w hali przylotów w firmie Vodafone – w czerwcu 2023 40GB na 30 dni kosztowało 20 Euro, 100GB 28 Euro.
W miastach można kupić mniejsze i tańsze pakiety, ale tego nie sprawdzaliśmy.
Jeśli przylatujecie na Korfu i stamtąd wodolotem będziecie przemieszczać się do Sarandy i nie planujecie dalekich wycieczek, to w okolicach Sarandy i Ksamilu bez problemu znajdziecie grecką sieć, wystarczy ustawić w telefonie ręczne wyszukiwanie sieci komórkowej i przełączyć się na grecką sieć, z której korzystanie już nie wiąże się u większości operatorów i taryf z żadnymi dodatkowymi opłatami.
9. Wynajem auta
W Albanii bez problemu można wynająć samochód z licznych międzynarodowych firm zajmujących się wynajmem. Ważne, żeby wykupić pełne ubezpieczenie – najlepiej z Assistance, bo koszt wezwania lawety jest 2-3 wyższy niż w Polsce (a i u nas nie jest to tania zabawa).
Ważne – w Albanii w pakiet ubezpieczenia nie wchodzi ubezpieczenie opon! O tym w punkcie o drogach.
Paliwo jest droższe niż w Polsce (około 8 zł za litr ropy (czerwiec 2023)).
Ciekawostką jest to, że przed oddaniem auta trzeba je umyć i odkurzyć. Myjnię samochodowe są na każdym kroku (na jeden z ulic w Tiranie naliczyliśmy ich około 30, jedna obok drugiej). Nazywają się Lavazh i kompletna usługa (mycie z zewnątrz i wewnątrz) kosztuje 4-5 Euro.
10. Noclegi
Baza hotelowa w Albanii nie jest szczególnie rozbudowana, są to raczej niewielkie budynki, choć oczywiście jest i sporo dużych kompleksów. W zależności od tego jakiego standardu poszukujecie można znaleźć całkiem przyjemne miejsca, które nie doprowadzą do bankructwa. Natomiast jeśli podróżujecie budżetowo, to trafiliście w doskonałe miejsce. Tutaj noclegi są tanie. Prywatne apartamenty ze śniadaniem można znaleźć już od 80 złotych za pokój. Pamiętać należy, że wybrzeże jest zdecydowanie droższe niż interior i góry. Poniżej kilka przykładów – ceny dotyczą wysokiego sezonu. W czerwcu czy wrześniu, kiedy pogoda nadal jest tutaj dokonała ceny mogą być niższe. Jak dodatkowo chcecie zaoszczędzić to nie ma co rezerwować przez booking – wystarczy sprawdzić dostępność pokoju i podjechać. Wówczas cenę można przy recepcji zbić o 10-20%.
Pamiętajcie, że hotelowe gwiazdki nie mają nic wspólnego z europejskim sposobem kategoryzacji hoteli. W Albani nie jest on ujednolicony, więc to, że hotel ma 4 lub 5 gwiazdek wcale nie musi oznaczać świetnego standardu. Najlepiej czytajcie opinie turystów, którzy już byli w tych obiektach.
11. Drogi w Albanii
Drogi w Albanii można nazwać tematem rzeką. Przede wszystkim są bardzo, bardzo niskiej jakości. Odcinków świeżo zbudowanych z dobrym, nowym asfaltem jest jak na lekarstwo. Często gęsto zdarza się, że droga nagle się kończy i zaczyna się szuter, bądź drogi kamieniste. Trzeba uważać. Ponadto drogi mają dużo ubytków, dziur, osuwisk, braki w barierkach. Stąd też ubezpieczenia pojazdów nie obejmują opon. O ich uszkodzenie nie jest trudno. W okolicach terenów zabudowanych znajduje się wiele progów zwalniających zrobionych z tego samego asfaltu co droga przez co są słabo widoczne, a znaków informujących o progu nie ma. Na górskich drogach często można trafić na swobodnie chodzące sobie po jezdni krowy, owce, konie, osły czy żółwie.
W Albanii są dwa odcinki autostrad i są one nieodpłatne. Obowiązują tu też niższe maksymalne prędkości na drogach:
- W terenie zabudowanym obowiązuje ograniczenie do 40 km/h.
- Poza terenem zabudowanym samochody osobowe mogą poruszać się z prędkością do 80-90 km/h, samochody z przyczepą oraz te powyżej 3,5 t jedynie do 70km/h.
- Na autostradach dla osobówek obowiązuje ograniczenie 110 km/h,
12. Nawigacja i mapy
Warto mieć w telefonie mapę offline, bo w górach zasięg sieci komórkowej jest słaby lub nie ma go w ogóle. Ponadto warto zainwestować w papierową mapę drogową. Nawigację koniecznie ustaw w tryb „najszybsza trasa”, w przeciwnym wypadku będzie cię kierować na skróty przez drogi off-roadowe. Jeżeli zaproponuje trasę na 30km i czas przejazdu 1,5h to znaczy, że asfaltu w tym wariancie raczej nie będzie. Trzeba uważać. Chyba że jedziesz samochodem 4×4 to będzie sama przyjemność 🙂
13. Komunikacja
Komunikacja miejska w dużych miastach działa jako tako. Na dłuższe trasy lub prowadzące do odległych, małych miejscowości wybieranie takiego transportu może być jednak karkołomne, gdyż bywa że w sezonie autobusy są przepełnione i nie mają klimatyzacji, a przy albańskich temperaturach jest to duży problem.
Sieć kolejowa w Albanii jest rachityczna i poruszają się po niej tabory, które pamiętają jeszcze czasy głębokiej komuny. Do tego ichnią sieć kolejowa nie jest połączona z europejskim systemem kolejowym.
Uważać trzeba na taksówki i naciągaczy w pseudotkasówkach.Podsumowując najlepszy wybór na podróż po Albanii to samochód.
14. Bezpieczeństwo
Albania jest bezpiecznym krajem, a zdecydowana większość miejscowych jest życzliwa, pomocna i bardzo miła. Oczywiście jak w każdym kraju mogą się znaleźć oszuści i naciągacze ale raczej turystom nic się nie dzieje. Warto przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa, ale dotyczy to tak naprawdę każdej europejskiej destynacji.
Policji miejscami jest sporo co dodatkowo zwiększa poziom poczucia bezpieczeństwa.
15. Ceny
Pod względem cen Albania jest tańsza niż Polska. Tak generalizując. W samym kraju ceny są zróżnicowane – tak jak i w przypadku noclegów najtaniej jest w górach i niewielkich miejscowościach z dala od wybrzeża, które jest drogie. W większości przypadków ceny są zbliżone do polskich regionów turystycznych, a czasami nawet do zachodnioeuropejskich. Ale i tam można zjeść tanio. Posłużę się tu przykładem piwa. W górach w restauracjach można spokojnie napić się miejscowego piwa za 100-150 lek (1-1,5 euro mniej więcej), w Tiranie 200-250 lek (2-2,5 euro), a nad morzem (Wlora, Ksamil, Durres) 300-600 lek (3-6 euro). Obiad dla dwóch osób, którym pojecie z napojami nie powinien przekroczyć 100-120 zł.
16. Woda
Woda z kranu nie nadaje się dla nas do picia. Najlepszym, najprostszym i najtańszym rozwiązaniem jest woda butelkowana.
17. Alkohol
Jest powszechnie dostępny i tani w przypadku miejscowych trunków. Albania ma kilka swoich browarów i są one takimi zwykłymi eurolagerami (jak Tyski czy Żywiec). Są jak najbardziej pijalne i tanie. Tradycyjnym miejscowym alkoholem jest raki, wódka o aromacie anyżowym, destylowana najczęściej ze świeżych winogron, rodzynek lub z fig. Zawiera 40–50% alkoholu.
W wina Albańczycy za bardzo nie potrafią, choć rozwijają się w tym temacie i jest tu kilka dobrych winnic (okolice Durres i Beratu), ale łatwo dostać tu wina włoskie lub greckie.
Bardzo popularny jest tutaj produkowany z winogron koniak Skënderbeu – może być on fajnym pomysłem na prezent z Albanii. Importowane alkohole są droższe niż w Polsce.
18. Religia
Albania tylko teoretycznie jest krajem muzułmańskim, bowiem nieco ponad 50% ludności deklaruje się jako muzułmanie. Jednak to kraj bardzo ateistyczny. Zawdzięcza to czterdziestu latom despotycznych rządów Envera Hoxhy, który założył, że Albania ma być ateistyczna. Poza muzułmanami spotykamy tu greko i rzymsko-katolików. Powszechnym obrazkiem jest meczet obok którego jest cerkiew, a kawałek dalej kościół katolicki. Miejscowi są bardzo tolerancyjni i warto od nich tą cechę przyswajać. Można żyć obok siebie i nawzajem się szanować. Oczywiście odwiedzając miejsca sakralne należy okazać szacunek i wchodzić do nich z zakrytymi kolanami i ramionami. Wchodząc do meczetu koniecznie zdejmijcie buty przed wejściem.
19. Ubiór
Albania to kraj śródziemnomorski, w którym temperatury są znacznie wyższe niż w Polsce. Z drugiej strony większość kraju to góry i to dość wysokie, więc trzeba mieć na uwadze możliwość dużych zmian pogody i niższych temperatur niż nad morzem. Dla tych, którzy wolą odpoczywać bez ubrań – pamiętajcie, że w Albanii nie można opalać się nago 😉 i możecie zostać ukarani za to mandatem.
20. Jedzenie
Kuchnia albańska jest ciekawa, pełna przypraw i dosyć ciężka. Sporo mięs (jagnięciny i baraniny), serów i sosów. Nie brakuje też warzyw oraz bogactwa morza (najbardziej popularne są tu małże, które Albańczycy potrafią świetnie przyrządzać). Warto spróbować takich potraw jak:
- Byrek – mięso, szpinak, biały ser lub pomidory zawinięte w ciasto filo, jedna z najpopularniejszych przekąsek na całych Bałkanach
- Zupa z kurczaka – podobna do naszego rosołu, ale gęstsza, zabarwiona śmietaną, podawana z cytryną i pysznym chlebem
- Sery – z mleka krowiego, owczego, koziego
- Bamje – czyli okrę jadalną, która często występuje w różnych duszonych potrawkach
Albania w naszych artykułach:
Albania na naszych filmach:
ALBANIA TOP 10 | NAJLEPSZE atrakcje | Plusy i Minusy 🇦🇱
ALBANIA PÓŁNOCNA 2025 | Theth, Komani, off road | DZIKIE piękno natury 🇦🇱
ALBANIA zimą 2025 | Co zobaczyć? | Gorące źródła, SARANDA i Permet 🇦🇱
Albania północna WYBRZEŻE ADRIATYKU | VLOG 9/9 | #69
Albania | Jezioro SZKODERSKIE | Camping Ljegenda | VLOG 8/9 | #68
Albania | Jezioro SZKODERSKIE i okolice | Vlog 7/9 | #67
ALBANIA | z SARANDY do Beratu | VLOG 6/9 | #66
Albania SARANDA i okolice | Korfu z Sarandy | VLOG 5/9 | #65
Albania SARANDA i okolice | Atrakcje, jedzenie, ceny | VLOG 4/9 | #64
Albania | PLAŻE, zamki i górskie mosty | Borsh, Porto Palermo, Qeparo | VLOG 3/9 | #63
Albania RIWIERA | Gjipe, Dhermi, Jale i Himare | VLOG 2/9 | #62
Albania Wlora i okolice | CO ZOBACZYĆ | VLOG 1/9 | #61
Albania JAKA jest | BEZ cenzury | #60
Albania TOP 10 | #59
Albania CENY 2024 | TANIO czy drogo? | #58
#27 Albania – jak ZGUBILIŚMY się w górach. Vlog 1/3
#28 Albania – Berat, rafting, TANIA Albania. Vlog 2/3
#29 Albania – Pięknie i TANIO! Warto pojechać! Vlog 3/3
#31 ALBANIA – TOP 5 | Te miejsca MUSISZ odwiedzić!
A jak z bezpieczeństwem? czytałem na różnych blogach,ze ludzie niemili i trzeba się bardzo pilnować, bo jest niebezpiecznie. Kradną tam ponoć na potęgę
Wiadomo, jak w każdym turystycznym miejscu – jeśli pojawiają się ludzie, tłumy, to trzeba się pilnować, ale generalnie jest bezpiecznie i tych kradzieży nie ma dużo. Na jednej z grup dziewczyna, która mieszka w Albanii opisywała, jak zadzwoniła na policję, bo ukradli jej samochód. Policjant dopytywał czy aby na pewno, bo w ostatnim czasie wskaźnik kradzieży był w zasadzie znikomy. Finalnie okazało się, że zaparkowała w innym miejscu i zapomniała o tym. My czuliśmy się bardzo bezpiecznie, a tak pomocnych ludzi jak tam nie spotkaliśmy chyba w żadnym innym kraju. Jeśli chcieliśmy im jakoś wynagrodzić pomoc, to absolutni nie chcieli przyjąć pieniędzy, bo robili to z dobrego serca. Także my mamy bardzo dobre doświadczenia i jeśli przestrzega się podstawowych zasad bezpieczeństwa, to nie powinno być problemu. Mnie osobiście dwa razy okradli w Polsce. Za granicą nigdy, a sporo podróżuje. Ale nie mówię, że wszyscy kradną w Polsce. Niestety mnie się to przytrafiło.
Ok. Dzieki za wyczerpująca odpowiedz. Może inni mieli gorsze doświadczenia, a my przed wyjazdem trochę panikujmy. W sumie żona 😉
Wystarczy zdrowy rozsądek i będzie dobrze 🙂 Udanego wyjazdu
Prawie mieliśmy ten punkt z internetem, dobrze że wiedzieliśmy czego szukać. Pięknie tu jest
Super, że artykuł się przydał. Udanego wyjazdu! 🙂
Dzięki za zestaw ciekawych informacji
Bardzo proszę. Mamy nadzieję, że podczas kolejnego wyjazdu jeszcze je uzupełnimy 🙂