#39 SŁOWENIA – SMOKI, metro w JASKiNI i antyczne miasteczko – VLOG 1/3
Słowenia to najmniej bałkański kraj ze wszystkich, które określa się tym mianem. Nie ma w tym nic złego oczywiście. To niewielkie państwo jest jednym z najbardziej zalesionych w całej Europie, a zjawiskowa natura przyciąga co roku miliony turystów. Nie inaczej było z nami.
Od ponad dwudziestu lat „planowałem” wybrać się na finał sezonu skoków narciarskich, który co roku, na przełomie marca i kwietnia, odbywa się w słoweńskiej Planicy. W tym roku było inaczej. Udało mi się kupić bilety na jeden z konkursów. Ale jechać taki kawał drogi tylko na konkurs lotów? To się nie godzi. Wymyśliliśmy z Kasią, że wyjedziemy kilka dni wcześniej i zwiedzimy co nieco. W kilka dni zaplanowaliśmy trasę zwiedzania, zarezerwowaliśmy tanie noclegi i wybraliśmy urlop.

Na pierwszy ogień poszła Lublana. Dotarliśmy do niej bardzo późnym wieczorem. Z samego południa Polski, z okolic Bielska-Białej, to jednak ponad siedem godzin jazdy, a ruszyliśmy po pracy. Jedyne co nam się udało to wypić szybkie, kraftowe, lokalne piwo w zacnym lokalu Lajbah. Łapcie link do pubu, bo warto tam wpaść, jeśli lubicie posmakować piwa.
Z samego rana ruszyliśmy na zwiedzanie tego co Słowenia, a przede wszystkim jej stolica ma do zaoferowania. Powiedzieć, że Lublana to miasto smoków to jak nic nie powiedzieć. One są tutaj wszędzie! Począwszy od ogromnych rzeźb strzegących Zmajskiego (smoczego) mostu, przez wszechobecne gadżety ze smokami, przez etykiety piwa LOO-BLAH-NAH po herb miasta, w którym widnieje smok.
Mieszkańcy Lublany mają też swoją legendę o smoku, który rozrabiał na okolicznych terenach. Coś podobnego do naszego krakowskiego smoka Wawelskiego. Z tym, że inni są bohaterowie i nieco inna historia. Kasia bardzo ładnie przedstawia tą legendę w filmie. Więc nie ma na co czekać i odpalić film.
Dowiecie się niego co mają wspólnego dziewice zew wspomnianym smoczym mostem. Ale nie tylko. Zobaczycie inne słynne mosty Lublany: Mesarski most oraz Tromostovje. Oczywiście wybraliśmy się również na górujący nad miastem zamek.
Na koniec pobytu w Lublanie zostawiliśmy sobie Metelkovą – czyli zupełnie niezależne centrum kulturalne. 1993 roku opuszczone przez armię jugosłowiańską koszary stały się squatem. Nie sposób pomylić to miejsce z czymkolwiek innym, a to za sprawą licznych grafitti. Licznych? Nie, tu wsztsko jest pokryte przez grafitti.
W obrębie Metelkovej znajdziecie bary, kluby muszyczne i mniejszości seksualnych, czytelnię, galerie sztuki, pracownie artystyczne oraz rękodzielnicze. Zdecydowanie warto tutaj przyjść. Szczególnie wieczorem kiedy miejsce tętni życiem.
Po kilku ciekawych godzinach w stolicy Słowenii ruszyliśmy na południe kraju. Ale o tym to już w filmie.
Premiera tradycyjnie w niedzielę (22.10.2023) o 19:30.
Więcej o Słowenii
Słowenia: Jaskinie Postojna i Szkocjańskie. Co wybrać?
Vlogi:
#39 SŁOWENIA – SMOKI, metro w JASKiNI i antyczne miasteczko – VLOG 1/3
#40 SŁOWENIA – Predjama, Planica, Jaskinie Szkocjańskie – VLOG 2/3
#41 SŁOWENIA – Bled, Wąwóz TOLMIN, wodospady Kozjak – VLOG 3/3
Film w YOUTUBE
3 komentarze